admin

Rodzaje zabaw weselnych

Autor: admin Dnia: 19 Luty 2016 Kategoria: Wesele

Odpowiedz

Pomysły na wesele

Gdy się uważnie przyjrzymy, to z łatwością zauważymy, że zabawy na wesele możesz na wiele sposobów grupować. W paru dosłownie zdaniach zilustruję jeden z takich podziałów. Po co komu taka klasyfikacja? Uważam, że taki rodzaj grupowania powszechnie spotykanych zabaw proponowanych na weselach czyni łatwiejszym całościowe patrzenie na zagadnienie jak również wprowadzenie jakiegoś porządku. No to start.

Na wstępie chcielibyśmy wyłonić zabawy taneczne(tak zwane „grupowe zabawy taneczne”). Belgijski, Macarena, Waka Waka – to dobre przykłady zabaw o takim charakterze. Ich wyróżnikiem jest to, że goście tańczą równocześnie jednakowy krok. Zabawy taneczne to grupa sama w sobie złożona. Bazując jedynie na jej bazie możemy dalsze klasyfikacje. Możemy mieć do czynienia z tańcami, których trzeba się uczyć , a dodatkowo takimi, których uczyć się nie trzeba. Dalszy z możliwych podziałów wyróżniałby zabawy taneczne, które tańczy się w parach, solowo,albo w grupie.

Zabawy o charakterze nie tanecznym, to kolejny z rodzajów zabaw weselnych, o których chcielibyśmy tu wspomnieć. I tu możliwe są dalsze rozróżnienia – typów zabaw, w których taniec nie jest dominującym elementem jest bowiem dużo. Klasyfikacja na zabawy dla gości oraz zabawy dla Młodych to następna z możliwych klas podziału. Konkursy, czyli zabawy w których zawiera się nuta rywalizacji , a dodatkowo zabawy, które nuty rywalizacji w sobie nie posiadają.

I wreszcie zabawy adresowane do dzieci, lub zabawy dla osób dorosłych. Zabawy dla kobiet oraz dla facetów to następny z możliwych rodzajów klasyfikacji. To może na tym zakończymy.

Zostaw komentarz

Tagi:

DJ i muzyka na wesela

Autor: admin Dnia: 19 Luty 2016 Kategoria: Wesele

Odpowiedz

Dobry DJ

Obecność na jednej z imprez, na której podwójno-skrzydlaci zapewniali oprawę muzyczną, w sposób szczególny polubiłem profesję DJ’a. Nie kto inny jak jeden z naszych podwójno-skrzydlatych orłów stał się tego bezpośrednią przyczyną. Szeroko, szeroko się więc nam robi w sercu i coraz więcej zaczynamy lubić.

Serce rośnie, a ręce pchają się do tego, co dotychczas nie było wystarczająco znane. Krótko mówiąc zaczyna się podobać nie jedynie to, co jest grane, ale i to jak jest grane. DJ is fine! 😉 To zmiana w wypadku gitarzysty, który pierwotnie poruszał się w kręgu muzyki klasycznej – dość istotna. Krótko mówiąc raz jeszcze wszechstronność bierze górę i pozostawia gdzieś w tyle jednokierunkowy rozwój.

Otwartość na nowości bynajmniej mnie nie opuszcza, a uwaga chętnie w ich stronę podąża. Czy będą winyle? Pewności nie mam. Kręcić kółeczkami jednakże zamierzam. Miejsce dla ciszy więc coraz bardziej skąpe.

Zaczynamy zatem odnajdywać urok w skupianiu uwagi nie jedynie na utworach, ale także na przestrzeni czasowej między nimi. Miksowanie, czyli łączenie utworów to szczególny sens jak również urok profesji DJ’a. Pozdrawiam Cię pięknie oraz życzę dobrego wesela!

Zostaw komentarz

Tagi:

Dobry wodzirej

Autor: admin Dnia: 19 Luty 2016 Kategoria: Wesele

Odpowiedz

Być może jest to subiektywne odczucie, nie mniej czuję, że muszę się do czegoś przyznać. Ok., macie rację, nie muszę tego robić. Dobrze jednak będzie, jeśli tak właśnie zrobię – jeśli się przyznam i powiem Ci to, co w ramy obowiązku w pierwszych słowach zawarłem.

Byłem niczym niedostępna twierdza, którą szturmem lub sprytem chciała zdobyć dla swych względów propozycja, by zostać wodzirejem. Znałem kilku wodzirejów, którzy profesją wodzirejską zajmowali się od dawna. Jeden z nich kilkakrotnie wysuwał mi propozycję, by zostać jednym z nich. Odmawiałem niezmiennie. Bez najmniejszej niepewności. Nie wahając się i nie obawiając. I było mi z tą odmowną decyzją dobrze. Uważałem, że jestem muzykiem. Zawodowym muzykiem. A to coś o wiele większego niż bycie wodzirejem, na co żadnych papierów posiadać nie trzeba.

Granie na weselach jawiło mi się jako zajęcie mniej godne uznania, niż granie na ulicy. Granie na ulicy miałem już za sobą. Zdarzyło mi się kilkakrotnie grać na Starym Mieście jak również w podziemiach w Warszawie. Grałem też w czeskiej Pradze. Na weselach jednak nie grałem. I nie zamierzałem grać.

Zmiana w myśleniu przyszła naprawdę nagle. Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. W jednej chwili wywracając moje myślenie. Najpierw oczywiście była potrzeba. Potrzebowałem trochę pieniędzy na zakup sprzętu. W ślad za nią pojawił się jednak i motyw ważniejszy, głębszy, totalnie przewartościowujący. To było nagłe odkrycie jakiejś zadziwiającej rzeczywistości. Przechodziłem obok niej każdego dnia, a nawet wgłębiałem się z pasją w jej tajemnice, jednocześnie jakoś dziwnie nie rozpoznając jej stojącej tuż obok. I nagle trach! Pojąłem! Zrozumiałem! Zobaczyłem i zachwyciłem się! To odkrycie zmieniło moją motywację.

Wesela przestały mi się jawić jako zajęcie wstydliwe, dla zawodowego muzyka kłopotliwe. Zamiast wstydu zacząłem odczuwać radość. Była to radość głęboka. Granicząca z satysfakcją. Momentami nawet odczuwałem dumę. Pojąłem bowiem jak ważne rzeczy dzieją się w chwili, która stała się i moim udziałem. I tym sposobem stałem się muzykiem weselnym. Założyłem zespół i zacząłem grać na weselach. I robię to do dziś, czerpiąc z tego frajdę i satysfakcję. A stąd już bezpośrednia, bardzo prosta droga do bycia wodzirejem.

Zostaw komentarz

Tagi:

Zespół muzyczny na wesele bezalkoholowe

Autor: admin Dnia: 19 Luty 2016 Kategoria: Wesele

Odpowiedz

Świat nie jest już aktualnie aż tak wielki, jak wydawał się być dawniej. Gdy ludzie pragną się spotkać odległość fizyczna nie stanowi już aktualnie istotnego kłopotu. O ile zatem podoba Ci się to, co chciałbym Ci zaproponować, to niewielkie powinno mieć znaczenie to, że jesteśmy z Warszawy, a Ty chciał będziesz zorganizować wesele w swojej miejscowości.

Rozejrzyj się zatem na tej stronie uważnie. Czytaj, słuchaj, oglądaj oraz analizuj. O ile Ci się spodoba albo będziesz mieć jakieś pytania – napisz lub zadzwoń, chętnie przekażę Ci więcej informacji.

W skrócie rzecz ujmując o zespole Double Wings powiedzieć da się trzy proste rzeczy.

Z wielką frajdą i lubością zapatrujemy się na możliwość grania na uroczystościach weselnych. Nie jest to bez znaczenia. Wśród zawodowych muzyków jest to dosłownie szczegół główny. Wielu z nich bowiem imprez weselnych nie lubi. A częściej ci, co lubią takie imprezy oraz lubią na nich grać, nie są zawodowymi muzykami. Z powodzeniem również znajdziesz sympatię do zapewniania oprawy muzycznej wesel u osób, które nie są muzykami wcale.

Gramy muzykę na żywo (czyli po prostu „gramy”). Usłyszysz to, co zobaczysz i zobaczysz to, co usłyszysz, a emocje, które się zrodzą będą owocem czasu i miejsca, w którym się właśnie razem z Tobą znajdziemy. To też posiada znaczenie. Posiada to znaczenie o tyle, że masz sposobność skorzystania z istotnej alternatywy dla zespołu muzycznego – DJ’a. Jego atuty są zrozumiałe. Nigdy jednakże nie zagwarantuje Wam on tego, co ma możliwość Tobie dać zespół grający w stu procentach na żywo. Z tego powodu właśnie tak ważne jest to, czy zespół rzeczywiście gra. Co w porównaniu z nim wnieść ma możliwość zespół, który udaje, że gra?

Posiadamy w swoim gronie człowieka będącego wodzirejem, człowieka który animuje różnorodne zabawy, szczególnie zabawy o charakterze tanecznym. To takie prawdziwe podwójne skrzydła – zabawa rozkręcana jest zarówno z zewnątrz, przez zespół oraz od środka, z poziomu parkietu, przez pomysłowe i atrakcyjne działania wodzireja.

No to na ten moment tyle wystarczy. Dalsze szczegóły przedstawiam na tej stronie – zerknij proszę.

Zapraszam do współpracy! Zadzwoń, lub o ile wolisz napisz. Jeśli masz jakieś pytania – chętnie odpowiem.

Sylwester Laskowski, lider zespołu

Zostaw komentarz

Tagi: